Ostatnio dochodzi do nas coraz więcej nowinek na temat Opowieści z Narnii od Netflixa. Dziś strona What's on Netflix podała jaki tom z cyklu C.S. Lewisa zostałby przeniesiony na ekran przez streamingowego giganta jako pierwszy: Srebrne Krzesło.
Informacja jest zaskakująca, ponieważ sugeruje, że Netflix, wbrew dotychczasowym opiniom w social mediach, nie planuje dokonywać całkowitego restartu serii. Niedawne wypowiedzi Grety Gerwig, zdawały się wskazywać, że reżyserka pracuje nad realizacją Siostrzeńca Czarodzieja (chronologicznie pierwsza część Narnii), rozpoczynając tym samym nową serię adaptacji. Oczywiście, z niniejszą wiadomością o ekranizacji Srebrnego Krzesła kształtują się pytania czy film będzie nawiązywał do poprzednich produkcji Walden Media z lat (2005-2010) lub czy któryś z aktorów z dotychczasowej obsady powróci do swoich ról.
Ekranizacja Srebrnego Krzesła jest o tyle problematyczna, ponieważ jeśli Netflix będzie chciał się odciąć wizualnie od poprzednich produkcji, by zyskać młodszych fanów, którzy nie widzieli dotychczasowych filmów, powstanie stylistyczny rozdźwięk. Będzie to również rozczarowujące dla miłośników wcześniejszych produkcji. Tworzenie kontynuacji po prawie 13 latach od ostatniego filmu, bez odwoływania się do nostalgii fanów byłoby wówczas poważnym błędem. W takim wypadku całkowity restart Opowieści z Narnii stanowiłby najrozsądniejsze i najbardziej opłacalne marketingowo rozwiązanie. Nie zapominajmy też o tym, że Disney+ posiada prawa do streamingu poprzednich filmów - Netflix musiałby nabyć prawa do transmisji tych ekranizacji, tak aby widzowie nie musieli logować się na dwie różne platformy. Na konkretnie decyzje twórców musimy jeszcze zaczekać. Mimo, że What's on Netflix jest wiarygodnym źródłem, nie możemy traktować tej informacji za pewnik, Netflix bowiem nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.
%20(1)%20(2)%20(1).jpg)
Komentarze
Prześlij komentarz