"WEZWIJ NAS"
Wezwij nas
Zrodziło się w nas uczucie
Które potem przeobraziło się w nadzieję
Która potem przeobraziła się w myśl
Która potem obróciła się w cichutkie słowo
Z każdą sekundą stawało się ono głośniejsze
Aż przerodziło się w bitewny okrzyk
Wrócimy,
Gdy tylko usłyszymy twój głos
Nie musimy ronić pożegnalnych łez
Wszystko się zmienia
Lecz nie oznacza to,
Że już nic nie będzie jak dawniej
Słowo „przyjaciel” staje się dla mnie najprawdziwsze
Gdy wraz z Tobą,
Udaję się na bitwę
Niech gwiazda która jest pośród ciemności
Odnajdzie świetlistą drogę.
Powrócisz,
Kiedy to wszystko się skończy
Nie musimy ronić pożegnalnych łez
Powrócisz,
Kiedy to wszystko się skończy
Nie musimy ronić pożegnalnych łez
Wróciliśmy
A słowo znów stało się uczuciem
Lecz to, że pozostali już go nie rozpoznają
Nie oznacza, że o nim zapomnieli
Niech wspomnienia żyją w waszych sercach
Po wieczny czas
Wrócimy,
Gdy tylko usłyszymy twój głos
Nie musimy ronić pożegnalnych łez
Które potem przeobraziło się w nadzieję
Która potem przeobraziła się w myśl
Która potem obróciła się w cichutkie słowo
Z każdą sekundą stawało się ono głośniejsze
Aż przerodziło się w bitewny okrzyk
Wrócimy,
Gdy tylko usłyszymy twój głos
Nie musimy ronić pożegnalnych łez
Wszystko się zmienia
Lecz nie oznacza to,
Że już nic nie będzie jak dawniej
Słowo „przyjaciel” staje się dla mnie najprawdziwsze
Gdy wraz z Tobą,
Udaję się na bitwę
Niech gwiazda która jest pośród ciemności
Odnajdzie świetlistą drogę.
Powrócisz,
Kiedy to wszystko się skończy
Nie musimy ronić pożegnalnych łez
Powrócisz,
Kiedy to wszystko się skończy
Nie musimy ronić pożegnalnych łez
Wróciliśmy
A słowo znów stało się uczuciem
Lecz to, że pozostali już go nie rozpoznają
Nie oznacza, że o nim zapomnieli
Niech wspomnienia żyją w waszych sercach
Po wieczny czas
Wrócimy,
Gdy tylko usłyszymy twój głos
Nie musimy ronić pożegnalnych łez
Wrócimy,
Gdy tylko usłyszymy twój głos
Nie musimy ronić pożegnalnych łez.
Komentarze
Prześlij komentarz